Czym jest psychoterapia?

Psychoterapia, to „sposób leczenia, który ma na celu przyniesienie ulgi w psychicznym (a czasem także fizycznym) cierpieniu. Ważne jest, by odróżnić terapię od innych form pomocy psychologicznej. Nie jest psychoterapią zwykłe badanie psychologiczne, interwencja kryzysowa ani konsultacja – na przykład wychowawcza lub małżeńska.”

Psychoterapia to nie jest droga usłana różami, to czasem trudny proces. W trakcie dowiadujemy się o sobie różnych rzeczy i to nie zawsze bywa przyjemne. W jakimś sensie słusznie się boimy, bo żeby zobaczyć siebie bardziej realistycznie, trzeba zobaczyć również swoje słabe strony, swoją agresję czy zawiść, swoją niechęć do innych, do siebie. Człowiek mocno się przed tym broni. Psychoterapia to nic innego jak narzędzie lecznicze, które samo w sobie jednocześnie bywa gorzkim lekarstwem (…).”

Psychoterapia „nie polega na tym, że ktoś kogoś pociesza albo poklepuje po ramieniu. To jest szczególna relacja, w której pacjent dostaje od psychoterapeuty lepsze rozumienie swoich motywów, swojego sposobu przeżywania różnych sytuacji i źródeł swojego cierpienia. I w chwili gdy zrozumie, dlaczego robi pewne rzeczy, czyli mówiąc językiem psychoterapii, uzyska wgląd, to wtedy to, co było nieświadome, co jakby pchało nas do różnych działań, staje się świadome, odzyskujemy nad tym kontrolę. Możemy próbować to zmienić.”

Terapia „nie wytwarza niczego nowego, czego wcześniej w naszym życiu nie było. Może ona pewne rzeczy uwypuklać jak w soczewce, ale one są w nas. Różne rzeczy robimy nieświadomie, a terapeuta może nam to pokazać.”

Często ludzie oczekują od terapeuty konkretnych rozwiązań…
Psychoterapia nie dostarcza przepisów ani rad, ona jedynie pomaga porządkować, rozumieć nasz świat wewnętrzny. Robić mniej rzeczy głupio, bezrefleksyjnie, nieświadomie. Jeśli pacjent przyjdzie do terapeuty i powie, że ma w domu ataki furii, ale kocha swoją rodzinę, i prosi o szybką radę, to terapeuta może go tylko zaprosić do szukania źródeł tego zachowania. Nie powie przecież: „Niech pan następnym razem policzy do dziesięciu albo zacznie haftować ściegiem krzyżykowym„.

Jak  wygląda wizyta u psychoterapeuty?

Narzędziem pracy psychoterapeuty jest rozmowa. Ale nie taka jak między przyjaciółmi. To jest rozmowa, w której pacjent opowiada terapeucie najbardziej szczerze, jak potrafi, o tym, co przeżywa, co myśli i co się z nim dzieje, a terapeuta daje pacjentowi najlepsze, jak tylko może, rozumienie jego świata wewnętrznego.”

Czy psychoterapię może prowadzić każdy psycholog?

Nie. Może ją prowadzić tylko psychoterapeuta, czyli ktoś, kto przeszedł gruntowne, wieloletnie szkolenie. Do tego zawodu jest pewna selekcja, bo – choć brzmi to okrutnie – nie każdy nadaje się do tej roli. Zresztą każdy psychoterapeuta powinien najpierw sam przejść psychoterapię. Między innymi po to, żeby zyskać lepszą świadomość samego siebie. Bez tego trudno być dobrym terapeutą.”

Czy można powiedzieć komuś: „idź na terapię”?

Można próbować, ale z mizernym skutkiem. Czasem, np. podczas kryzysu w związku, jedna ze stron prosi drugą, żeby ta poszła na terapię. Ale to zły pomysł. Jak może czuć się osoba, którą ktoś wysyła na leczenie? Odbiera to tak: idź się napraw, a jak się naprawisz, to może będę z tobą dalej. Obie osoby mają wpływ na to, co się między nimi dzieje, i sensowniej by było w takiej sytuacji, gdyby terapii poddała się para. Żeby pójść na terapię, trzeba samemu chcieć się zmienić.”

Czy terapia może kogoś zmienić?

„(…) człowiek tak bardzo się nie zmienia. Jest taki sam, jak był, ale więcej widzi i więcej rozumie, a przez to może się trochę rozumniej zachowywać. Psychoterapia sprawia, że zaczynamy wreszcie akceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy, bez specjalnego upiększania siebie i świata. Ktoś powiedział, że psychoterapia służy temu, żebyśmy histeryczne i wyolbrzymione nieszczęście zmieniali w zwykłe, ludzkie nieszczęście.”

/Justyna Dąbrowska/

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107880,3692536.html/

Umów konsultację

Prowadzimy psychoterapię, muzykoterapię, szkolenia